Ubiegłoroczna finalistka Włoszka Roberta Vinci i Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki, która w Nowym Jorku dwukrotnie dotarła do decydującego meczu, awansowały w piątek do 1/8 finału wielkoszlemowego US Open.
33-letnia Vinci, rozstawiona z "7", nie bez kłopotów pokonała 12 lat młodszą Niemkę Carinę Witthoeft 6:0, 5:7, 6:3. Pojedynek trwał prawie dwie godziny, ale mógł się zakończył wcześniej, bo Włoszka w drugiej partii prowadziła 5:4 i była dwie piłki od zwycięstwa. Od tego momentu jednak cztery kolejne gemy padły łupem 102. w świecie Niemki.
W decydującym secie od stanu 3:3 górę wzięło doświadczenie Vinci. W 1/8 finału jej rywalką będzie Słowaczka Dominika Cibulkova (nr 12.) bądź Ukrainka Łesia Curenko.
Do 4. rundy US Open Vinci dostała się po raz czwarty, a licznik takich osiągnięć w trzech pozostałych lewach Wielkiego Szlema wskazuje... trzy. W zeszłym roku pokusiła się w półfinale o sensację pokonując Serenę Williams i uniemożliwiając Amerykance triumf w czterech turniejach tej rangi w jednym roku.
Wozniacki, była liderka rankingu WTA, w 3. rundzie pokonała Rumunkę Monicę Niculescu 6:3, 6:1. Na awans do "16" wielkoszlemowej imprezy czekała od ubiegłorocznego Wimbledonu, a po raz pierwszy od stycznia wygrała trzy spotkania w jednej imprezie.
Dunka, która z powodu licznych kontuzji, ale i słabych wyników, spadła ostatnio na 74. pozycję w klasyfikacji tenisistek z 58. w niej Niculescu wygrała po raz siódmy i pozostaje niepokonana.
O ćwierćfinał 26-letni Wozniacki, finalistka imprezy na Flushing Meadows z 2009 i 2014 roku, powalczy z rozstawioną z "ósemką" Amerykanką Madison Keys bądź Japonką Naomi Osaką.